Jak powszechnie wiadomo, Szwecję najłatwiej podzielić na trzy części:
- północną, czyli Norrland (która tak naprawdę obejmuje ponad połowę kraju),
- centralną, czyli Svealand,
- południową, czyli Götaland.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh__YAOkQpwoEOYTvyc6WrYeV_fis2UfOpJvHImFhwapV0Vg_HKCXfXgjo6eJsm_uE_t7x8VHuwrux4KfGY5MYLrRgGm-I9CNPH95xMz9iq1mQz0ctpRsobhqhWhRzNTYgo4wXNf6R2eXU/s200/norrland.jpg)
To zacznijmy od góry. Od północy, znaczy się.
Norrland - kraina zajmująca prawie 60% powierzchni kraju, a zamieszkana przez zaledwie 12% jego mieszkańców. Zawsze mnie rozbrajało, ilu Szwedów ze Sztokholmu nigdy w życiu nie było dalej na północ niż Uppsala a całe to Norrland to dla nich jakaś dzicz na końcu świata... ;) Północ mnie zawsze ciągnęła, choć mieszkać bym tam nie mogła - za zimno i za nudno. Jednak zdarzyło mi się tam już parę razy zawitać i jedno muszę przyznać - Norrland jest przepiękne, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę przyrodę. Zresztą zajrzyjcie tylko do kilku poniższych wpisów właśnie z północnej Szwecji... :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB-HFSiDhz5nomtcNGPMVSd-FiLoSHZs7_dGlKDDdq1FVkxCAnyLHM8xBHTxNh8kG1KCAozhaUFidHTul6NTXvygtXpHiW06L6vsejpAb_ngdUw5fvL5FC9OJEDX39hCVwn9FZITIfwcM/s200/svealand.jpg)
Potem mamy środek kraju, czyli
Svealand, obejmujący 6 krain: Dalarna, Närke, Södermanland, Uppland, Värmland oraz Västmanland. Tutaj całkiem sporo udało mi się już zobaczyć na wschodzie, bo sam Sztokholm jest położony na granicy dwóch krain: Uppland oraz Södermanland. Część przy granicy z Norwegią wciąż jeszcze czeka na moją wizytę tam... Kto wie, kto wie? ;) Poniżej znajdziecie odnośniki do większych miast, jeśli zaś ciekawi jesteście mniejszych miasteczek, zamków, itp w okolicach Sztokholmu, zajrzyjcie
tutaj.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzritl7xTfuELU01wLg3BDN8T29kf2cLwDECtMioHc4duW1qwY94_9BuCDm8yy23wz4YgS2kv3QkhbirX8KSUMSg5chyXpgDKbOBeqWksQCzNH2CGH0sAAatv-YUShm8UnR5H4HBaCYoI/s200/gotaland.jpg)
No i południe! Południe, czyli Götaland, to kolejny obszar, w którym dane mi już było mieszkać i po którym trochę podróżowałam. Götaland to nie tylko rejony Göteborga, Malmö czy Karlskrony, ale także wyspy: Gotlandia i Olandia. Na południu chyba najwięcej zjeździłam w Skanii... zaś wciąż czekają na mnie Smalandia i Olandia... i sporo innych miejsc ;) Wspominając swojego Erasmusa w Malmö, mogę tylko żałować, że nie prowadziłam jeszcze wtedy bloga - no i że nie miałam lepszego aparatu ;).
0 Komentarze