Szwecja uchwaliła Konwencję w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego w styczniu 1985 r. i na chwilę obecną na jej terenie znajduje się piętnaście miejsc wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Sama póki co miałam przyjemność odwiedzić zaledwie siedem z nich, czyli nawet nie połowę... ale jeszcze wszystko przede mną (no dobra, może nie wszystko, ale ta większa połowa ;) ). Z tych piętnastu aż trzynaście to obiekty dziedzictwa kulturowego, jeden obiekt przyrodniczy i jeden mieszany. Lubię przeglądać, co takiego UNESCO wpisało na swoją listę w zwiedzanych przeze mnie regionach, wierząc, że skoro załapało się to na listę, to znaczy, że jest faktycznie warte uwagi ;). Dziś opowiem Wam trochę o tych miejscach, które już w Szwecji zobaczyłam i na ile mi się podobały, a także dlaczego ciągnie mnie do tych pozostałych... i dlaczego niektórych pewnie nie uda mi się zobaczyć w najbliższym czasie. Zapraszam! :)
![]() |
[ Źródło ] |
POŁUDNIK STRUVEGO
![]() |
[ źródło: UNESCO ] |
GAMMELSTAD W LULEÅ
Miałam okazję odwiedzić Gammelstad w grudniu i zobaczyć je w przedświątecznym klimacie. Atmosfera niesamowita, to zdecydowanie jedno z najciekawszych miejsc w Szwecji. Polecam wpis: Spacer z latarniami po starym mieście UNESCO, jeśli chcecie poczuć trochę tej przedświątecznej magii... :).
ZDOBIONE DOMY WIEJSKIE W HÄLSINGLAND
![]() |
[ źródło: UNESCO ] |
Z punktu widzenia UNESCO Hälsingland to siedem drewnianych domków z XVIII i XIX wieku, będących przykładem architektury i sztuki ludowej z tego regionu. Dekoracje świadczyły o zamożności mieszkańców, nic więc dziwnego, że niektóre z domostw ozdobiono bardzo skrupulatnie. Choć nie dane mi było tam jeszcze zajrzeć, to patrząc na zdjęcia odnoszę wrażenie, że domki w Hälsingland to taki pięknie zdobiony skansen... :)
STREFA GÓRNICZA WIELKIEJ GÓRY MIEDZIANEJ W FALUN
![]() |
[ źródło: Wikipedia ] |
Kopalnia w Falun znajduje się dość wysoko na mojej liście must-see, zwłaszcza, że nie jest położona znowu tak daleko od Sztokholmu. Ot, 220 km, czyli niecałe 3 godziny pociągiem... aż dziwne, że jeszcze mnie tam nie było, prawda? Cóż, choć o Falun myślę od jakiegoś czasu, to dobijają mnie połączenia. Bezpośredni pociąg kursuje tylko raz dziennie i nie są to zbyt dobrze dopasowane godziny, a przejazd z przesiadkami nie dość, że zajmuje dużo czasu, to jeszcze często kosztuje fortunę. Busów w dobrych cenach też jakoś nie widziałam. Jakoś po prostu nie widzi mi się za kilkugodzinną wycieczkę 200 km od Sztokholmu płacić więcej niż zapłaciłam za bezpośrednie przeloty do Czarnogóry. Więc choć Falun mi się marzy, pewnie jeszcze trochę poczeka na moją wizytę ;).
EDIT: Kopalnię miedzi w Falun udało mi się odwiedzić we wrześniu 2017 r. i o moich wrażeniach, a także o historii samej kopalni możecie poczytać tutaj.
ODLEWNIA ŻELAZA W ENGELSBERG
Ängelsberg dzieli od Sztokholmu jakieś 160 km, czyli kolejne miejsce idealne na jednodniowy wypad... dla zmotoryzowanych ;). Dla takich jak ja, uzależnionych od transportu publicznego, Ängelsberg właściwie odpada w przedbiegach. Strona szwedzkich kolei podpowiada od 2 do 5 przesiadek, czas przejazdu: 3-4 godziny w jedną stronę. Koszty w ogóle pominę. Odlewnia, tak jak kopalnia i wiejskie domki, ląduje na mojej liście: chciałabym zobaczyć, ale bez samochodu to sobie mogę pomarzyć ;).
BIRKA I HOVGÅRDEN
A mimo wszystko przez trzy lata mieszkania w Sztokholmie, Birka była mi nie po drodze. No bo w sumie, czego spodziewać się po stanowisku archeologicznym? Mieszkańcy opuścili osadę jeszcze w X wieku i nie ma co się łudzić, z drewnianych domostw do dzisiejszych czasów nie przetrwało nic. Oczywiście wykopaliska pozwoliły dowiedzieć się, jak żyli ludzie w tamtych czasach, ale większość przedmiotów i tak trafiła do sztokholmskiego muzeum Historiska. Czego więc szukać w Birce? Wszędzie dookoła słyszałam tylko komentarze, że tam nic nie ma... A mimo to zdecydowałam się tam popłynąć. I zdecydowanie nie zgadzam się z twierdzeniem, że tam nic nie ma! Naturalnie, osada uległa zniszczeniu wieki temu, ale na wyspie Björkö nie brakuje atrakcji. Są tak rekonstrukcje domów i łodzi. Muzeum z różnymi przedmiotami znalezionymi przez archeologów. Ogromny krzyż postawiony na pamiątkę pierwszej misji w Birce. I mnóstwo kurhanów - według przewodniczki na wyspie znajduje się ok. 3000 grobów. Temu miejscu poświęcę jeszcze na pewno oddzielny wpis, ale już teraz Wam powiem: zdecydowanie warto odwiedzić Birkę!
REZYDENCJA KRÓLEWSKA DROTTNINGHOLM
SKOGSKYRKOGÅRDEN
Skogskyrkogården to jedyny obiekt z listy UNESCO faktycznie znajdujący się w Sztokholmie, na południu miasta. Tuż obok znajduje się stacja zielonej linii metra o tej samej nazwie, więc odwiedzając szwedzką stolicę, możemy łatwo dotrzeć i na cmentarz. Sama zajrzałam tam już kilka razy, Skogskyrkogården ma dla mnie niesamowity klimat, zwłaszcza latem. Zresztą, zajrzyjcie do mojego ubiegłorocznego wpisu pt. Cmentarz leśny :).
RYSUNKI NASKALNE W TANUM
![]() |
[ Źródło: UNESCO ] |
HANZEATYCKIE MIASTO VISBY
RADIOSTACJA VARBERG W GRIMETON
![]() |
[ Źródło: UNESCO ] |
KRAJOBRAZ ROLNICZY POŁUDNIOWEJ OLANDII
![]() |
[ Źródło: Wikipedia ] |
Olandia wciąż na mnie czeka... Zamierzam ją kiedyś połączyć w jednej wycieczce wraz z Kalmarem, tylko jeszcze nie zdecydowałam, kiedy ;).
PORT MARYNARKI WOJENNEJ W KARLSKRONIE
Nie ma co ukrywać, w Karlskronie jest co zwiedzać. Już pominąwszy nawet sam spacer po porcie, który przy ładnej pogodzie jest niemałą przyjemnością, warto zajrzeć do muzeum morskiego czy do Kościoła Admiralicji - jednego z największych drewnianych kościołów w Szwecji. Sama miałam niestety pecha i do Karlskrony trafiłam jesienią - niby wczesną, ale już po sezonie. Wiele miejsc było zamkniętych, a i pogoda nieszczególnie dopisała... Jednak nawet wtedy w porcie nie dało się nudzić ;). Nie wierzycie? Zajrzyjcie do wpisu Karlskrona poza sezonem.
LAPONIA
![]() |
[ Źródło: UNESCO ] |
Co charakteryzuje szwedzką Laponię, to ponad 9000 km2 niemal nienaruszonej natury - terenów wciąż zamieszkałych (choć już nie tylko) przez rdzennych Saamów. To właśnie do ich kultury i tradycji, a także do hodowli reniferów, nawiązał Komitet, traktując Laponię jako dziedzictwo kulturowe. Zaś jeśli chodzi o dziedzictwo przyrodnicze... Po prostu wrzućcie w Obrazki Google'a hasło Lapland i odpowiedź będzie oczywista :).
WYSOKIE WYBRZEŻE
Miało być pokrótce, a wyszedł mi referat... I jak Wam się podobają miejsca ze szwedzkiej listy UNESCO? I ile z nich i Wam się udało odwiedzić? :)
0 komentarze