Advertisement

Main Ad

Baden bei Wien - nowe austriackie UNESCO

Austria Baden bei Wien uzdrowisko
Latem tego roku komitet UNESCO wpisał sporo nowych miejsc na Listę Światowego Dziedzictwa, a wśród nich nie zabrakło też austriackich atrakcji, choć załapały się jedynie jako miejsca transgraniczne. Jednym z wpisanych w 2021 r. obiektów są europejskie miasta uzdrowiskowe - jedenaście miast znajdujących się na terenach siedmiu państw (poza Austrią także w Belgii, Czechach, Francji, Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii). Jak zaznaczono na stronie UNESCO, wszystkie te miasta rozwinęły się wokół źródeł naturalnych wód mineralnych. Świadczą one o międzynarodowej kulturze uzdrowiskowej, rozwijającej się od początku XVIII wieku do lat trzydziestych wieku XX i prowadzącej do powstania międzynarodowych kurortów. Bo do tych miast zjeżdżała przecież śmietanka towarzyska nie tylko z najbliższych okolic. W Austrii takim miejscem stało się Baden bei Wien, oddalone od Wiednia o niecałe trzydzieści kilometrów.
Folder, który dostałam w miejscowej informacji turystycznej, zachwala, że Baden jest miastem uzdrowiskowym już od ponad dwóch tysięcy lat. I faktycznie, tutejsze źródła docenili już Rzymianie, a już w I wieku ośrodek nosił nazwę Aquae. Baden otrzymało prawa miejskie w 1480 roku i mimo późniejszych zniszczeń (najazdy tureckie w XVI i XVII wieku, zaraza w 1713 roku czy wielki pożar w rok później) wciąż się rozwijało. Największy rozwój Baden jako miasta uzdrowiskowego nastąpił jednak za cesarza Franciszka II Habsburga (na przełomie XVIII i XIX wieku), który kurort odwiedzał regularnie. A wiadomo, że tam gdzie jeździł cesarz, przebywał także dwór ;). Mimo wyniszczającego pożaru w 1812 roku, Baden wciąż kwitło jako miasto uzdrowiskowe. Gdy po I wojnie już mogło się wydawać, że kurort najlepsze lata świetności miał za sobą, w 1934 roku otworzono tu kasyno i jednak miasto - z przerwą na okupację niemiecką i radziecką - do dziś ma się całkiem dobrze ;).
Skoro wspomniałam już o kasynie, zacznijmy zwiedzanie od tego miejsca - zwłaszcza, że to jeden z centralnych punktów miasta. Congress Casino Baden znajduje się w dawnym domu zdrojowym, zbudowanym w latach osiemdziesiątych XIX wieku. To tutaj znajdziemy najstarsze źródło termalne w Baden - źródło rzymskie, Römerquelle. Co ciekawe, woda mineralna o tej nazwie nie pochodzi stąd, ale z Edelstad w Burgenlandzie ;). Wokół domu zdrojowego rozwinął się park uzdrowiskowy (Kurpark), choć akurat park w tym miejscu istniał już dawniej, założyła go jeszcze Maria Teresa - jednak XIX wiek przyniósł tu liczne zmiany. To idealne miejsce na spacery, ale także udział w licznych organizowanych tu wydarzeniach.
Na terenie parku znajduje się też pawilon muzyczny, hala koncertowa Sommerarena, liczne rzeźby i fontanny. Na końcu głównej alejki rzuca się w oczy zbudowana w antycznym stylu świątynia Mozarta - Mozarttempel. Przyznam, że uwielbiam Baden Kurpark wiosną i latem - zawsze, gdy jestem w mieście w tym okresie (a daleko nie mam, bywam regularnie), muszę tu trochę posiedzieć :)
Mozarttempel to nie jedyna muzyczna świątynia, którą wypatrzymy w parku uzdrowiskowym. Warto podejść trochę do góry, do Beethoventempel - nie tylko sam budynek robi wrażenie, porośnięty zwojami bluszczu, ale też i widoki stąd są dużo lepsze. W końcu świątynia Beethovena znajduje się na wzgórzu, u stóp którego mamy całe centrum Baden. O ile jeszcze przy samym kasynie zawsze jest sporo ludzi, tak już ta wyższa część parku zapewni nam zdecydowanie więcej ciszy i spokoju.
Miejsce poświęcone Beethovenowi powstało tu nieprzypadkowo - muzyk długo mieszkał w Wiedniu, a ze swoimi licznymi problemami zdrowotnymi próbował sobie radzić właśnie w Baden. Przy Rathausgasse 10 znajduje się dom (Beethovenhaus), w którym pomieszkiwał podczas swoich pobytów tutaj w latach 1821-23. Urządzono w nim muzeum, do którego miałam już okazję zajrzeć - ciekawych zapraszam do wpisu Dom Beethovena w Baden. Zresztą fani muzeów nie będą się tutaj nudzili - w mieście ich trochę jest: muzeum cesarza Franciszka Józefa, Dom Cesarski, Rollettmuseum (najstarsze muzeum w regionie!), muzeum lalek i zabawek, muzeum Arnulfa Rainera...
Naturalnie dla tych, co zamiast zwiedzania wolą relaksujące kąpiele, Baden także ma sporo do zaoferowania. Rzymskie termy (Römertherme) to jeden z najpopularniejszych, a podobno i najpiękniejszych kompleksów kąpielowych w Austrii. Obejmuje też hotel, restaurację, no i oczywiście centrum spa i odnowy. W sezonie letnim można też wybrać się na Thermalstrandbad, gdzie udostępniono piaszczystą plażę oraz otwarte baseny i kąpieliska.
Spacerując po Baden, niewątpliwie traficie na główny plac miasta (Hauptplatz) - jego obecny wygląd to efekt odbudowy po wspomnianym już pożarze z 1812 roku. W centrum placu stoi kolumna św. Trójcy, wysoka na prawie 20 metrów i wykonana przez rzeźbiarza Giovanniego Stanettiego. Przy Hauptplatz znajduje się też ratusz miejski oraz Kaiserhaus - letnia rezydencja Habsburgów z lat 1813-34.
Jako że interesuję się architekturą sakralną, obowiązkowo musiałam odwiedzić też późnogotycki kościół św. Szczepana (ku mojemu zaskoczeniu odwiedziłam tę świątynię dopiero teraz, robiąc zdjęcia do tego wpisu - bywałam chyba w Baden na tyle często, że sama zapomniałam o zwiedzaniu tutejszych kościołów ;) ). Świątynię wybudowano w XV wieku, a w dwieście lat później wnętrze przearanżowano w stylu barokowym. Długo się jednak nie zachowało i pod koniec XIX wieku znów postawiono na wystrój gotycki. Z ciekawostek - warto zajrzeć do kaplicy poświęconej ofiarom I i II wojny światowej, a także przyjrzeć się organom i poszukać tabliczki pamiątkowej Mozarta. To właśnie w Baden kompozytor stworzył Ave verum corpus, które miało swoją premierę w 1791 roku w kościele św. Szczepana.
Kiedy najlepiej odwiedzić Baden? Zdecydowanie latem! Nie tylko ze względu na najlepszą pogodę i wszechobecną zieleń, ale także na różne wydarzenia i miejsca otwarte tylko w sezonie. Plaża i otwarte baseny Thermalstrandbad działają od maja do września. Od czerwca do października w Baden odbywa się festiwal fotograficzny, podczas którego najważniejsze punkty miasta zamieniają się w dostępną dla wszystkich wystawę zdjęć. No i chyba najważniejsze - rozarium ;) Na przełomie maja i czerwca to zdecydowanie najpiękniejsze miejsce w Baden, jeśli nie wierzycie - zajrzyjcie do tego wpisu ;). Baden bei Wien nie jest duże, ale jeśli macie trochę czasu podczas zwiedzania Wiednia, naprawdę warto tu wyskoczyć na jeden dzień. Nie będziecie się nudzić :)

Prześlij komentarz

0 Komentarze